Przeglądasz porady.
Lista wyników pasujących do frazy "kopalnia" (15):
Możesz użyć "cudzysłowów" albo łączyć poszczególne wyrazy przy pomocy znaku +, aby uzyskać precyzyjniejszy rezultat.
Cześć, gram już trochę w tego moda i chciałem podzielić się swoją wiedzą. W kopalni przede wszystkim kupować jak najwięcej informacji, oddawać chleb Artusowi (lepiej oddać Artusowi niż karmić szczura - ruda się bardziej przyda nawet w późniejszych etapach gry). Warto też codziennie odwiedzić kapliczkę innosa za 100 monet można dostać siłę, zręczność, manę +1 - jak komuś np: nie pasuje że dostał siłę śmiało może wczytać grę i spróbować raz jeszcze. Taki margines - explor każdego kąta w kopalni jest ważny np: można znaleźć dużo kluczy do skrzyń a w nich wiele ciekawych itemów. Gdy nie chcecie tracić zdrowie podczas snu istnieje bug przebiegnięcia obok strażników na (domyślnym) a,d i pójście spać u kowala, jeżeli ktoś nie chcę jest patent na rozmowę z NPC gdy śpią - podchodzimy do NPC, zapisujemy i wczytujemy grę - wtedy on po wczytaniu wstanie na 2 sekundy i szybko można z nim porozmawiać. Gdy już wyjdziemy z kopalni GORĄCO polecam nauczenie się władania tarczą, najlepsza umiejętność w tej grze - jest taki patent, że gdy cały czas klikasz myszkę i (domyślnie u mnie) a,w,d (walka) postać macha tym mieczem jak geralt z rivi - patent dobrze działa na zwierzęta, gorzej z ludźmi (Francis uczy - niewolnik). Nie polecam również kupować pancerzy najemnika orków gdyż są bardzo słabe - już lepiej przebiec cały las i pobiec szybko do innych obozów - 300-sta razy lepsze pancerze. Branie all questów też polecam, wręcz obowiązek. Jeszcze mi się przypomniało, że u Marika możemy dostawać codziennie 2 bryłki rudy - też się przydaję. Ludziom Juliano w kopalni polecam zapłacić te 3 bryłki gdyż bodajże, to odblokowuje questa a ponadto gdy nie zapłacimy Juliano wyśle na nas zabójców. W forcie polecam potańczyć z demonem ;D. Gdy se nie radzicie z grupą potworów branie każdego po kolei to dobra metoda - jakby ktoś nie wiedział. Polecam też jeść mięso - można kupować u karczmarza w obozie myśliwych. Z kopalni polecam wziąść jak najwięcej rudy - przyda się. Może by się coś znalazło, ale nie pamiętam już.
Przed wyjściem z kopalni warto pobić wszystkie bezimienne NPC. Zdobedziemy wtedy wiele doświadczenia.
Jeśli jesteście zbyt słabi w walce na arenie orków, to przed dialogiem z orkiem, z którym się walczy warto rzucić na niego czar snu. Wtedy go bijemy (ork nie wyciągnie po tym broni nawet jeśli go uderzymy). Czekamy na dialog do walki. Mamy go wtedy na cios i walka wygrana.
mozna nawet taką taktyke stosowac na walke na arenie w kopalni :)
Jeśli ktoś ma naprawdę spore problemy z pokonaniem danego przeciwnika na arenie (np. arena w kopalni i walka z Rumarem), to jest pewne wyjście. Przed rozpoczęciem walki (a nawet przed samym zobowiązaniem się do walki) robimy extra save'a. Następnie zaczynamy walkę i po każdych 2-3 celnych uderzeniach zapisujemy grę. Gdy przeciwnik nas położy, wczytujemy ostatni zapis. Gdyby po wczytaniu wystąpiły jakiekolwiek błędy (choćby nie otwierająca się krata, atakujący nas widzowie), to wczytujemy wcześniej zrobiony extra zapis.
Wskazówka:
Zapisywać należy umiejętnie, tj. tak, żeby zaraz po ewentualnym wczytaniu nie oberwać maczugą po głowie :)
Kiedy jesteśmy jeszcze w kopalni, dobrym zwyczajem jest zjadanie jak najmniejszej ilości znalezionego/otrzymanego jedzenia czy też picia. Wiele z tych rzeczy mogą się przydać do zadań lub ich sprzedaż okazać się dobrym źródłem zarobku w tych ciężkich czasach.
Lista rzeczy, których szczególnie warto absolutnie nie jeść/nie pić:
- chleb
- wino
- ciemne grzyby
- rośliny lecznicze
Wychodząc z kopalni dobrze jest mieć przy sobie jak najwięcej rudy. Na powierzchni spotkamy orka, który zapłaci nam złotem za każdą bryłkę, którą zdecydujemy się mu oddać.
Dodatkowo za każdą sprzedaną bryłkę zarobimy nieco doświadczenia ;)
Jak jesteśmy w kopalni opłaca się oddawać grzybki i zioła Laferowi daje nam za nie sporo rudy ^^!
Arena w kopalni, walka z Martinem. Przed walką z nim zawsze wykorzystywałem taki mały triczek. Mianowicie, obstawiałem walkę na arenie, a gdy Martin już padł zeskakiwałem na dół areny i zabierałem jego miecz. Podczas walki z nami będzie walczyć lagą lub kilofem (opisałem na końcu), więc już aż taki groźny nie będzie (jeżeli zrobicie to szybko to możecie jeszcze go przeszukać bo ma kilof, z którym jest również groźny - ma poziom mistrza z zakresu broni).
Przed wyjściem z kopalni warto możliwie maksymalnie rozwinąć naszą postać u niewolników, ponieważ na powierzchni, w obozie orków nie ma nauczyciela chociażby broni jednoręcznej, przez co dalsze szkolenie będzie możliwe dopiero w innych obozach. Natomiast po powrocie do kopalni ilość bryłek rudy potrzebnych do jakiejkolwiek nauki diametralnie wzrośnie.
Jeśli nie dajemy sobie rady walcząc z innymi niewolnikami lub pełzaczami w kopalni, możemy wskoczyć do najbliższego wagonika, uważając, aby nie wyjść na jego ściankę.
W kopalni, niektóre skrzynie można otworzyć dopiero znalezionym w innej skrzyni kluczem.
Przed sprowadzeniem nowych niewolników do kopalni lepiej wykonać wszystkie zadania u piratów. Szkoda tracić doświadczenie.
W miejscu, gdzie orkowie składują rudę są dwie skrzynie wypełnione rudą. Aby się tam dostać nie ginąc przez magiczne pole, trzeba się udać przed wejście na drugi poziom. W pewnym miejscu płot jest obalony, a patrząc w dół widzimy kładkę na palisadzie. Zeskakujemy na nią a dalej do skarbca. Wracamy po belkach po wewnętrznej stronie palisady - na kładkę i do kopalni.
[dopisał: tyson90]
Drugim sposobem jest podejście do takich poziomych deseczek (po prawej od pseudo-wejścia) i użycie ich jako drabiny. Wyjście odbywa się tym samym sposobem.
Będąc w kopalni, powinniśmy kupować każdą możliwą informację od imiennych NPC'ów - nawet taką, która na pierwszy rzut oka wydaje się być absolutnie nieprzydatna. Informacje te prawie zawsze przyczyniają się do otrzymania nowych zadań, lub możliwości kontynuowania już istniejących.
Gdy będąc w kopalni podniesiesz sobie po raz pierwszy maksymalną manę, od tej pory można się codziennie modlić do Beliara (1 raz każdego dnia) poświęcając mu 1 punkt many i dostając w zamian 500 szt. złota. To złoto można po części od razu spożytkować, modląc się do Innosa (również tylko 1 raz dziennie) i oddając mu 100 szt. złota, za które dostaniemy losowo: +1 siły, +1 zręczności, lub +1 many.
Uwaga:
Manę można oddawać Beliarowi do momentu, kiedy mamy jej więcej, niż na początku gry.
Uwaga nr 2:
Innos w sumie może nam podniesć każdy atrybut maksymalnie o 10 (many trochę więcej).
góra
The Dark Saga PL 2012-2025
Projekt i wykonanie: tyson90
kostek.website@gmail.com